Kościół

Relikwie meksykańskiego męczennika w siedleckiej parafii

Siedlce Niedz. 13.12.2020 16:10:00
13
gru 2020

– Mógł ocalić życie i wolność wyrzekając się wiary. Niech jego świadectwo pomaga nam ogłaszać Boga Królem w najtrudniejszych momentach naszego życia – mówił o świętym José Sánchezie del Río siedlecki biskup pomocniczy Grzegorz Suchodolski. W parafii Bożego Ciała w Siedlcach odbyła się 13 grudnia ceremonia instalacji relikwii tego meksykańskiego męczennika.

Święty José Sánchez del Río oddał życie za wiarę w wieku zaledwie 15 lat. Był uczestnikiem powstania Cristeros – zbrojnego wystąpienia meksykańskich katolików, prześladowanych przez antyklerykalny rząd. Ujęty i torturowany, nie wyrzekł się wiary i został zastrzelony w lutym 1928 roku. Beatyfikował go w 2005 roku papież Benedykt XVI, a jedenaście lat później kanonizował papież Franciszek. Był patronem zeszłorocznych Światowych Dni Młodzieży w Panamie. Jest dwunastym świętym w panteonie parafii Bożego Ciała w Siedlcach. Mszy świętej, podczas której dokonano instalacji jego relikwii i poświęcenia ściennej mozaiki, przewodniczył biskup Grzegorz Suchodolski, a oprawę zapewniał lubelski zespół „Guadalupe” w ludowych meksykańskich strojach.

– Jak zwykły piętnastolatek mógł znieść strach i ból? Skąd taka moc w słabym ciele, w czasach Kościoła przegrywającego ze światem? – pytał biskup Suchodolski. I odpowiadał: – Świadectwo męczeństwa jest na końcu. Wcześniej było zatopienie się w Bogu, formacja dająca męstwo, pozwalająca postawić Boga ponad własne życie.

W dalszej części homilii siedlecki biskup pomocniczy podkreślił, że apostoł nie mówi o prawdzie, ale nią żyje. Tak żyli bohaterowie niedzielnych czytań: Izajasz, Jan Chrzciciel i święty Paweł. Tacy byli męczennicy z Pratulina, Karolina Kózkówna, ks. Jerzy Popiełuszko, a także José Sánchez del Río. – Świętość młodych ludzi odnawia zapał i energię apostolską Kościoła. My często rezygnujemy ze świadectwa, bo czujemy się za mali, nic nie znaczący. Oglądamy się na tych, co są znani i medialni. Święci nie patrzą na świat, ale na Boga. I to im wystarcza. Świadectwo na pokaz to celebryctwo. Prawdziwe męczeństwo jest tam, gdzie liczy się tylko miłość – mówił biskup Suchodolski. Zachęcił, by spojrzeć na swoje chrześcijaństwo: czy nie jest celebryckie (na pokaz) lub menedżerskie (nastawione na efekt). José Sánchez del Río to znak wierności, której żadne modne trendy ani wrogie ideologie nie są w stanie odłączyć od miłości Boga. Jego świadectwo może nam pomóc nawet w najtrudniejszych chwilach życia ogłaszać Boga Królem.




Fot. Adam Białczak/Piotr Grabowski

AB/ Siedlce [MSz]
Nasz reporter jest do państwa dyspozycji:
Adam Białczak
+48.500187558

0 komentarze

Podpisz komentarz. Wymagane od 5 do 100 znaków.
Wprowadź treść komentarza. Wymagane conajmniej 10 znaków.