Kultura

Poezja śpiewana ma się dobrze… Relacja z koncertu zespołu Cztery Pory Miłowania

Siedlce Niedz. 04.12.2022 13:45:17
04
gru 2022

Przy wypełnionej po brzegi widowni w siedleckim CKiS w sobotę, 3 grudnia odbył się koncert zespołu „Cztery Pory Miłowania”. Siedlce są jednym z miast na trasie promującej nowy album grupy. Wydany w marcu 2022 krążek pt. „W rytmie serca” zawiera 14 autorskich kompozycji.

Grupa „Cztery Pory Miłowania” wywodzi się z pomorskiego Choczewa. Tworzą muzykę z przesłaniem, pełną emocji, które często ludzie chowają w sobie. W autorskich kompozycjach wykorzystują wiersze m.in. Piotra Kończaka, Aleksandry Bacińskiej i Krzysztofa Kasperczyka. W sobotni wieczór, zespół zagrał w składzie: Małgorzata Miotke - śpiew i idiofony, Michał Miotke - śpiew i gitara akustyczna, Patryk Wendrowski - gitara basowa. Na scenie pojawił się także Mateusz Wyziński, który od listopada jako perkusista dołączył do zespołu.
Koncert zespołu zaskoczył od samego początku. Jeśli ktoś obawiał się, że będzie melancholijnie i smutno, był zapewne w szoku. Było emocjonalnie, energetycznie i zabawnie. Nie obyło się bez awarii kabla i małych usterek akustycznych. Zespół jednak wpadki przyjął z takim wdziękiem, że większość słuchaczy była pewna, że zostało to zaaranżowane. Artyści na sobotni występ wybrali kilkanaście utworów ze swoich płyt: „Litania do…”, „W zamyśleniu”. Wykonali m.in. utwory „Czekam”, sł. Bogdan Loebl, „Moje schody do nieba”, sł. Piotr Kończak, a także „Francuską piosenkę”, której nie ma na żadnej z dotychczas wydanych płyt. Pojawiły się utwory z wydanej w marcu płyty „W rytmie serca”, w tym utwór „Przytuleni”. Słowa do piosenki napisał Piotr Brymas, a muzykę skomponował Michał Miotke. Utwory z ostatniego krążka poruszają tematy uczuć z jakimi spotykamy się w związkach. Teksty piosenek są bardzo emocjonalne, zmuszają do refleksji. Mocny, głęboki głos Małgosi Miotke, w połączeniu z dźwiękami gitary, perkusji stworzył coś świeżego, ciekawego, nie oklepanego. Jak sam Michał Miotke powiedział - ze sceny, śpiewają by przelać radość w tych wszystkich, którzy tego potrzebują. Artyści pokazali, że tworzą i grają przede wszystkim dla ludzi. Od początku koncertu angażowali widzów w śpiewanie, klaskanie oraz żarty. Bis także był, a po nim spotkanie z zespołem, autografy i wspólne zdjęcia.
Koncerty takie jak zespołu „Cztery Pory Miłowania” pokazują, że poezja śpiewana ma ogromny potencjał, aby podbijać nie tylko coraz większą liczbę serc słuchaczy, ale także polski rynek muzyczny. Wnosi także coś, co obecnie zanika wśród społeczeństwa - otwartość na wyrażanie swoich emocji, a co za tym idzie na drugiego człowieka.

Posłuchajcie krótkiej rozmowy z Michałem Miotke, którą przeprowadziła Kasia Chacińska.





Tekst i zdjęcia: Katarzyna Chacińska
------------------------------------
Kto nie był, niech żałuje albo śledzi profile zespołu w mediach społecznościowych tam pojawiają się informacje o kolejnych koncertach. Już wiadomo, że 8 marca „Cztery Pory Miłowania” wystąpią w Radzyniu Podlaskim. 
Nasz reporter jest do państwa dyspozycji:
Edyta Łukaszewska

0 komentarze

Podpisz komentarz. Wymagane od 5 do 100 znaków.
Wprowadź treść komentarza. Wymagane conajmniej 10 znaków.