Region

Wiśniew: BYĆ JAK IGNACY

Siedlce Czw. 18.03.2021 13:30:51
18
mar 2021

31 marca kończy się trzeci etap ogólnopolskiego programu Być jak Ignacy – Nauka to przyszłość. W Szkole Podstawowej w Wiśniewie w czasie tego etapu zajęcia odbywały się w formie hybrydowej – zarówno online jak i stacjonarnie w szkole. Ośmioro uczniów z klasy 6b poszerzało swoją wiedzę o zagadnienia związane z transportem i miastami przyszłości. Relację z tego cyklu zajęć przygotowały członkinie Koła Naukowego Odkrywcy – Alicja Guz i Oliwia Gawron.


„W tej edycji programu jest trochę inaczej niż w poprzednich. W obecnych czasach większość spotkań mieliśmy online. Dopiero od niedawna zaczęliśmy uczęszczać na zajęcia w szkole. Na zajęciach uczyliśmy się o tym jak rozwijał się transport na przełomie lat. Zanim wynaleziono pierwsze pojazdy, ludzie musieli podróżować jedynie na własnych nogach lub dzięki oswojonym zwierzętom. Wiadomo, że na pustyniach Azji i Afryki już w XV wieku p.n.e. korzystano z wielbłądów, które przewoziły bagaże i ludzi. Do przenoszenia rzeczy wykorzystywano również konie, muły, lamy, słonie oraz psy, które miały żerdzi przytwierdzone do uprzęży. Dopiero wynalezienie koła i późniejsze budowanie dróg pozwoliło na dłuższe podróże oraz transport ładunków. Koło wynaleziono około 3500 lat p.n.e. w Mezopotamii. Od tego momentu ludzie mogli używać pojazdów, które były napędzane siłą zwierząt.

Przeprowadziliśmy wywiad z Ernestem Malinowskim. Ernest Malinowski to inżynier, który w XIX wieku zaprojektował Centralną Kolej Transandyjską - w pewnym momencie biegnie ona na wysokości 4818 metrów nad poziomem morza! Polak zrewolucjonizował system transportu w Peru. Budowa kolei w państwie, w którym znajdują się tak wysokie góry, wydawała się niemożliwa. Malinowski zaproponował budowę sieci wiaduktów, mostów i tuneli. Anglicy, którzy byli uznawani za ekspertów w dziedzinie inżynierii kolejowej, bardzo krytykowali ten pomysł. Twierdzili, że wiadukty na pewno długo nie wytrzymają , a pociągi nie będą mogły jechać tak wysoko. Malinowski był jednak pewien swego – i jego praca zakończyła się sukcesem.

Rozmawialiśmy o inteligentnych miastach, w których robi się wszystko żeby było ekologicznie. Jednym z inteligentnych miast jest Oslo. Dla władz tego miasta ekologia jest bardzo ważna. Tereny zielone stanowią prawie 70% jego powierzchni. Każdy mieszkaniec ma do najbliższego parku mniej niż 300 metrów. Segregacja śmieci jest łatwa, odpady są dostarczane do biogazowni, gdzie przerabiane są na biogaz, dzięki któremu jeździ między innymi 150 autobusów.
Na naszych zajęciach graliśmy w różne gry, robiliśmy eksperymenty, oglądaliśmy filmiki o testach nowych technologii. Przygotowaliśmy też kolaż zdjęć z miejsc, które uważamy za najładniejsze i najbrzydsze w naszej miejscowości.

Projektowaliśmy również samochody przyszłości i rozpoczęliśmy pracę nad makietą, która ma przedstawić ekologiczny sposób napędzania samochodów – będzie to praca konkursowa podsumowująca ten cykl naszych spotkań.



MJa [ja]
Nasz reporter jest do państwa dyspozycji:
Monika Jabłkowska
+48.512111737

0 komentarze

Podpisz komentarz. Wymagane od 5 do 100 znaków.
Wprowadź treść komentarza. Wymagane conajmniej 10 znaków.